Michał Barwicki
AI Act w Polsce – perspektywa legislacyjna
AI Act został opublikowany – tym samym jego wejście w życie zbliża się wielkimi krokami. Co do zasady, całość przepisów zacznie obowiązywać 2 sierpnia 2026 r. Jednak, część regulacji, a w szczególności przepisy ustanawiające zakazane praktyki w zakresie sztucznej inteligencji, zaczną obowiązywać wcześniej – już od 2 lutego 2025 r. To dobry moment, aby pochylić się nad zagadnieniem wdrożenia AI Act w Polsce i wyzwań z tym związanych, szczególnie że pojawia się coraz więcej informacji na temat prac legislacyjnych prowadzonych w celu zapewnienia wykonania AI Act w Polsce, i szerzej stworzenia bezpiecznego i skutecznego ekosystemu sztucznej inteligencji w Polsce.
Zapewnienie stosowania AI Act w Polsce
AI Act jako rozporządzenie obowiązywać będzie bezpośrednio we wszystkich krajach członkowskich UE. Nie ma zatem potrzeby dokonywać tzw. implementacji przepisów AI Act do polskiego porządku prawnego. Niemniej jednak wciąż konieczne będzie wprowadzenie przepisów, które pozwolą na skuteczne stosowanie tego rozporządzenia w Polsce.
Do rozstrzygnięcia przez polskiego ustawodawcę pozostają wszelkie tzw. opcje narodowe przewidziane przez AI Act czy też ustanowienie systemu nadzoru.
Przy okazji wdrażania unijnych regulacji prawnych, polski ustawodawca często także decyduje się wdrożyć dodatkowe regulacje, wykraczające poza zakres ustanowiony przez akt prawa unijnego. Osobiście jednak stoję na stanowisku, że pod kątem regulacyjnym, wdrożenie AI Act powinno mieć charakter minimalny. Sam AI Act ustanawia bardzo wiele obowiązków i wymagań. Nie ma zatem potrzeby ustanawiać dodatkowych wymogów, które mogą negatywnie wpłynąć na konkurencyjność Polski w tym zakresie. To co ewentualnie zasługuje na dodatkową uwagę ustawodawcy, wykraczającą poza sam zakres AI Act, to zagadnienie wsparcia dla przedsiębiorców i szerzej wsparcia dla rozwoju AI w Polsce (np. poprzez planowany fundusz AI).
Należy również pamiętać, że AI Act będzie mieć także wpływ na obowiązujące przepisy branżowe, szczególnie przepisy regulujące szeroko pojęty rynek finansowy. Podczas prac nad ustawą konieczne będzie zatem zwrócenie szczególnej uwagi na zachowanie odpowiedniej spójności obowiązujących, branżowych przepisów prawa z treścią samego AI Act. Osobiście jako członek GRAI (Grupy roboczej do spraw sztucznej inteligencji działającej przy Ministerstwie Cyfryzacji) będę chciał z ramienia Kancelarii Macura wesprzeć Ministerstwo Cyfryzacji właśnie w tych aspektach prac nad powyższą ustawą.
Ustawa wprowadzająca AI Act
Wiemy już, że Ministerstwo Cyfryzacji prowadzi prace legislacyjne celem należytego zapewnienia stosowania AI Act. Na Podkomisji stałej do spraw sztucznej inteligencji i przejrzystości algorytmów, która odbyła się 24 lipca 2024 r., Minister Dariusz Standerski przedstawił perspektywę wdrożenia AI Act w związku z publikacją aktu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.
Dzięki temu poznaliśmy wiele szczegółów w zakresie planów Ministerstwa Cyfryzacji w tym zakresie. W szczególności wiemy, że pierwotnie istniał plan, aby przygotować wstępną ustawę dotyczącą jedynie systemów zakazanych. Ministrostwo Cyfryzacji otrzymało jednak potwierdzenie od KE, że wejście w życie przepisów o zakazanych praktykach nie wymaga interwencji ustawodawców krajowych, gdyż przepisy te mogą być stosowane bezpośrednio. To daje więcej czasu na przygotowanie szerszego aktu prawnego, przy czym zgodnie z zapowiedzią działania ustawodawcze, będą prowadzone etapowo (w II etapach).
Pierwsza ustawa mająca na celu wdrożenia AI Act, powinna zostać przyjęta do końca lipca 2025 r. i obejmie w szczególności:
- powołanie zupełnie nowego organu nadzoru , zgodnie z komunikowanymi uprzednio założeniami;
- wyznaczenie Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO) jako dodatkowego organu nadzoru w zakresie właściwości ochrony danych osobowych;
- wskazanie organu notyfikującego, którym ma być Polskie Centrum Akredytacji;
- wprowadzenie procedur w zakresie kar przewidzianych przez AI Act, przy czym przepisy te obejmą zarówno wskazanie odpowiednich przesłanek wysokości kar, jak i będą przewidywały odpowiednią drogę odwoławczą- skargę do sądu.
W następnej kolejności, w ramach II etapu, Ministerstwo Cyfryzacji planuje przyjęcie drugiej ustawy (ewentualnie nowelizację pierwszej ustawy). W tym zakresie prace ustawodawcze skupić się mają na:
- wprowadzeniu przepisów i procedur w odniesieniu do pozostałych systemów AI;
- uregulowaniu zagadnienia piaskownic regulacyjnych;
- ustanowieniu mechanizmów skargowych.
Należy zwrócić uwagę, że ostateczna ocena powyższych prac legislacyjnych będzie mogła być dokonana dopiero po zaprezentowaniu konkretnych projektów aktów prawnych.
Niemniej jednak przyjęte założenia i zaprezentowany plan wydaje się racjonalny, a same stanowisko Ministerstwa Cyfryzacji i podejście do omawianych prac legislacyjnych w tym zakresie daje nadzieje na wypracowanie i przyjęcie dobrych merytorycznie i przemyślanych ekonomicznie regulacji.
Oczywiście wciąż jesteśmy na wczesnym etapie prac nad powyższą ustawą i jej ostateczny kształt, a nawet przyjęte założenia, będą zapewne ulegać modyfikacjom. Na propozycję samego tekstu ustaw, również będziemy musieli jeszcze poczekać. Zgodnie z przedstawioną informacją, projekt pierwszej ustawy tym roku powinien trafić do uzgodnień w Radzie Ministrów.
Organ nadzoru nad AI – Komisja Nadzoru Sztucznej Inteligencji
Kluczowym problemem związanym z zapewnieniem skutecznego stosowania rozporządzenia w sprawie sztucznej inteligencji w Polsce jest także ustanowienie odpowiedniego nadzoru przewidzianego w AI Act.
Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Cyfryzacji, planowane jest powołanie zupełnie nowego organu nadzoru – Komisji Nadzoru Sztucznej Inteligencji (KNSI). Na wspomnianej wcześniej podkomisji sejmowej, zapowiedź ta została podtrzymana.
Jednocześnie, zgodnie z przedstawionymi założeniami wiemy, że planowane jest zagwarantowanie nowemu organowi silnej pozycji politycznej.
Zgodnie z wyjściową propozycją przewodniczącego organu nadzoru powoływać miałby Prezes Rady Ministrów. Sam skład organu miałby być jednak różnorodny, tak aby znaleźli się w nim nie tylko przedstawiciele ministerstwa, ale także i przedstawiciele odpowiednich urzędów (urzędów sektorowych).
Kluczowe w tym zakresie będzie współdziałanie chociażby z Prezesem Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który także pełnić będzie rolę dodatkowego organu nadzoru w zakresie właściwości ochrony danych osobowych.
W mojej ocenie decyzja o powołaniu nowego organu krajowego, który będzie należycie i sprawiedliwie sprawował nadzór nad stosowaniem i wdrażaniem AI Act jest prawidłowa. Należy bowiem zauważyć, że żaden z obecnie ustanowionych organów nadzoru w Polsce nie jest tak naprawdę przygotowany do pełnienia roli organu nadzoru z zakresu sztucznej inteligencji. Nie widać również realnych możliwości, by którykolwiek z obecnie istniejących organów nadzoru, był w stanie w przyszłości sprawnie i należycie przystosować się do pełnienia powyższej funkcji.
W przestrzeni medialnej pojawiała się wcześniej informacja o potencjalnym wyznaczeniu Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO) do pełnienia roli organu z zakresu sztucznej inteligencji. Kandydatura ta nie była jednak optymalna, co potwierdził wynik konsultacji społecznych prowadzonych przez Ministerstwo Cyfryzacji. W pierwszej kolejności należy zauważyć, ze organ ten jest obecnie przeładowany, co wynika z systemowych problemów i bardzo szerokiego zakresu powierzonych obowiązków z zakresu nadzoru nad ochroną danych osobowych. Owszem problemy związane ze sztuczną inteligencją, często dotykają zagadnienia z zakresu prywatności i ochrony danych osobowych. Niemniej jednak problemy te stanowią jedynie wycinek wyzwań, jakie są związane z AI. Potencjalne wyznaczenie Urzędu Ochrony Danych Osobowych, jako organu nadzoru z AI Act, budziłoby zatem obawy o nadmierną koncentrację tego organu na aspektach związanych z ochroną danych osobowych i prywatności. Sprawowanie nadzoru koncentrującego się na aspektach prywatności, byłoby naturalnym kierunkiem działań dla powyższego urzędu, zgodnym z posiadaną wiedzą i doświadczeniem. To zaś mogłoby skutkować niedostatecznym zaangażowaniem w innych obszarach wymagających uwagi ze strony omawianego nadzoru nad AI.
Jednocześnie kluczowa rola PUODO została zauważona i odpowiednio uwzględniona. Tym samym organ ten zgodnie z założeniami pełnić będzie rolę dodatkowego organu nadzoru w zakresie właściwości ochrony danych osobowych. Dodatkowo zagwarantowana ma być odpowiednia koordynacja i współdziałanie pomiędzy nowym organem nadzoru, a istniejącymi sektorowymi organami nadzoru jak PUODO.
W zakresie innych organów nadzoru jakie są ustanowione w polskim systemie prawa, żaden inny organ nadzoru, nie mógłby skutecznie pełnić rolę organu nadzoru z AI Act. Organy te stanowią sektorowe organy nadzoru, wyspecjalizowane w konkretnych, specyficznych zadaniach niezwiązanych ze sztuczną inteligencją.
Nie ulega także wątpliwości, że powołanie nowego organu wyspecjalizowanego w obszarze sztucznej inteligencji, może stanowić istotny krok dla zbudowania bezpiecznego, ale i efektywnego ekosystemu rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce.
Taki wyspecjalizowany organ łatwiej może przyciągnąć specjalistów (co jest niezbędne dla realizacji powierzonych zadań) oraz łatwiej będzie mu uzyskać odpowiedni autorytet w obszarze nad którym sprawować będzie nadzór. Jak słusznie zauważa również Ministerstwo Cyfryzacji, w przypadku konieczności rozszerzenia zakresu działania lub uprawnień nadzorczych z zakresu AI, dużo bardziej efektywnie będzie to mogło zostać dokonane bazując na nowym, wyspecjalizowanym organie nadzoru jakim ma być KNSI.
Wydaje się zatem, że podjęta w tym zakresie przez Ministerstwo Cyfryzacji decyzja o powołaniu nowego, wyspecjalizowanego organu nadzoru w zakresie AI Act jest właściwa. Jednocześnie zgodnie z informacją przekazaną przez Ministerstw Cyfryzacji, to Komisja Nadzoru Finansowego mogłaby być pozytywnym wzorem przy ustanawianiu nowego organu regulacyjnego z AI Act. W tym kontekście, dobrze byłoby jednak zwrócić uwagę nie tylko na pozytywne doświadczenia związane z ustanowieniem i funkcjonowaniem KNF, ale także i na problemy sygnalizowane często przez rynek np. co do komunikacji z rynkiem czy też wsparcia rynku.
Podsumowanie
Oficjalne opublikowanie AI Act stanowi zatem kluczowy krok w kierunku przyjęcia odpowiednich regulacji systemów AI. Na poziomie krajowym czekamy na przyjęcie omawianej ustawy zapewniającej stosowanie AI Act, skuteczne ustanowienie organu nadzoru nad AI.
Nie można również zapominać, że prace legislacyjne nad zapewnieniem skutecznego stosowania AI Act to nie jedyne działania prowadzone w celu budowy bezpiecznego i ekosystemu AI w Polsce.
Warto bowiem pamiętać, że kluczowe działania w zakresie zapewnienia stosowania AI Act nie są podejmowane jedynie na poziomie krajowym.
Wiemy już, że odbyło się pierwsze posiedzenie AI Board, które duży nacisk chce położyć na:
- wdrożenie tzw. piaskownic regulacyjnych;
- zapewnienie spójnego stosowania AI Act w EU;
- czy też wsparcie dla przedsiębiorców.
Zarówno na poziomie krajowym jak i europejskim czeka nas zatem jeszcze wiele wyzwań, tak aby zapewnić sprawne i skuteczne wejście w życie AI Act.